Cześć! Moja aktywność na blogu ostatnio bardzo spadła, wszystko wina egzaminów na uczelni. Na szczęście, sesję mam już za sobą i mogę śmiało pochwalić się, że jestem studentem II roku studiów magisterki.
Dzisiaj śpieszę do Was ze stylizacją, którą dzielnie nosiłem podczas niedzielnego Warsaw Fashion Street. Decyzja dotycząca ubioru na ten dzień była bardzo ciężka, do ostatniej chwili zmieniałem koncepcje i ostatecznie padło na poniższy look.
Postawiłem na pomarańcz! Pomarańczowy trend był lansowany już w sezonie jesień/zima 2012 i cieszył się tak dużą popularnością, że z łatwością znalazł swoje miejsce w kolekcjach Salvatore Ferragamo, Gucci czy Dries Van Noten na sezon wiosna/lato 2013. Muszę przyznać, że na początku podchodziłem sceptycznie do tego trendu, wszak pomarańcz jest bez wątpienia uderzającym w oczy kolorem, obawiałem się, że w połączeniu z moją urodą, kolorem włosów będzie to po prostu za dużo. Przełamałem się i nie żałuję bo moim zdaniem fajnie wyszło. A Wy co myślicie?
Enjoy!
PS. Proszę o wyrozumiałość dla moich włosów. Fryzjerka podczas ostatniej wizyty skrzywdziła bardzo i najchętniej chodziłbym cały czas w czapce
.
koszula - H&M
spodenki - H&M
buty - New Balance